Dżihad i samozagłada Zachodu - Paweł Lisicki - recenzja

Autor porusza problem tzw. poprawności w relacjach chrześcijańskich przywódców z czcicielami Mahometa. Na poparcie swojego zdania wskazuje bardzo ugodowe wypowiedzi papieża Franciszka, który unika sformułowań mogących w jakikolwiek sposób wyrazić coś negatywnego o działaniach wyznawców islamu. Paweł Lisicki przypomina falę ataków na chrześcijan po wypowiedzi Benedykta XVI cytującego średniowiecznego cesarza bizantyjskiego mówiącego o szerzeniu złych i nieludzkich rzeczy przez Mahometa, a następnie pełne pokory tłumaczenia głowy Kościoła katolickiego.

Paweł Lisicki analizuje trwający od lat proces, jak pisze autor, rozbrojenia i samozagłady Europy - czy komuś to się podoba, czy nie - zbudowanej na chrześcijańskich podstawach.

W tekście znajdziemy wiele cytatów z Koranu i Biblii porównujących misje Jezusa i Mahometa, spojrzenie obu religii na rolę i wpływ Boga, motywowanych nimi ludzkich działań czy też teoretycznych rozważań o kwestiach moralnych. W końcowej części Paweł Lisicki podaje źródła, do których czytelnik może sięgnąć, aby poszerzyć swoją wiedzę na ten temat.

Książka nie jest formą ataku na islam, nie zawiera haseł wzywających do walki z muzułmanami, ale stanowi ciekawą próbę opisania stanu myśli europejskiej w obecnych czasach. Autor wskazuje, że europejscy chrześcijanie są w odwrocie z powodu przesadnej ugodowości i dopasowywania wszelkich norm (również boskich) do potrzeb nowoczesnego świata, podczas gdy islam twardo stoi przy tradycyjnej wizji i roli swojego Boga.



ZJ


Książka wydana przez


Komentarze