Studnia zagubionych aniołów - Artur Laisen - recenzja

Książka rozpoczyna się odwołaniem do tęsknoty i obrazem jakiejś legendarnej bitwy o mitycznym charakterze. Potem pojawiają się postacie ze świata realistycznego, m. in. dziennikarka Joanna, prawnik Tomasz, biznesmen Michał, ale także osiłek o pseudonimie Kopyto, tworzą interesującą galerię bohaterów doświadczających kontaktu z potężną mocą nieoczekiwanie przenikającą myśli i wyobraźnię, kierującą w inną sferę. 

W drugiej płaszczyźnie powieści pojawia się Świat Błękitu, Mroczna Gwiazda, Jeździec o niezwykłych możliwościach, Światło, Struktura i Esencja - wartości dostrzegane tylko przez nielicznych, dość charakterystyczne elementy utworów fantasy lub science-fiction.

Fabuła jest dość intrygująca, kolejne rozdziały przenoszą czytelnika do różnych warstw świata przedstawionego: od zdarzeń prawdopodobnych po fantastyczne przenikanie się myśli i obrazów wewnętrznych. A nad wszystkim krąży długo nieujawniające się zagrożenie ze strony potężnej siły sprzed nieokreślonego czasu.

Książka dla miłośników gatunku...



ZJ


Książka wydana przez







Komentarze