Żółty sweterek - Jacek Bukowiecki - recenzja

Mężczyzna opowiada 30-letnią historię swoją i swojej żony. Oboje są wykładowcami na uczelni, a ich życie przepełnione jest podróżami zarówno związanymi z pracą jak i prywatnymi- to "Żółty sweterek"- powieść Jacka Bukowieckiego

Książka miała być opowieścią głównie o M., żonie (część imion i nazw własnych to tylko pierwsza litera, co jest niezwykle irytujące, szczególnie jeśli chodzi o główną bohaterkę), ale zauważyłam, że pozostaje ona w cieniu męża.

Opisane podróże na początku są dość ciekawe, ale opisy zabytków czasem są po prostu sprawiają wrażenie skopiowanych z encyklopedii, co jak myślę, nie jest profesjonalne i nie wywołuje mojej sympatii. Z czasem powieść robi się coraz bardziej monotonna. Opowiada właściwie o tym samym. Bohaterowie kilka razy jeżdżą do Włoch, zwiedzają te same miejsca i spotykają tych samych ludzi. 

Mimo że, czytając "Żółty sweterek" możemy poznać nowe miejsca (jak Włochy, USA czy Szkocja), to nie sprawia to przyjemności. Moim zdaniem autor nie stworzył odpowiedniego klimatu i dla mnie powieść była nużąca. 



Nowhere Man, lat 16



Książka wydana przez Wydawnictwo


Komentarze