Ziarno prawdy - Zygmunt Miłoszewski - recenzja

Zygmunt Miłoszewski polski powieściopisarz i publicysta, współautor scenariuszy filmowych. "Ziarno prawdy" jest drugą częścią trylogii o prokuratorze Teodorze Szackim. Autor ma na swoim koncie jeszcze kilka powieści m.in. „Domofon”, „Bezcenny”. Pisze też opowiadania. Wszystkie jego książki ukazały się w innych krajach, przetłumaczone na wiele języków. Zdobywały prestiżowe nagrody np. angielskie i amerykańskie wydanie „Uwikłania”, pierwsze części trylogii otrzymało tzw. starred review przyznawaną przez pismo „Publishers Weekly”. 

Powieść opowiada historię doświadczonego prokuratora z Warszawy, który po rozstaniu z żoną przeprowadził się do Sandomierza. Miejscowości, po której swoim rowerem jeździ serialowy ojciec Mateusz, często wspominany w książce. Nieoczekiwanie dochodzi tam do brutalnego morderstwa.

Jest to bardzo wciągający kryminał. Teodor, główny bohater, jest też w pewnych momentach psychologiem (pewnie tak jak większość prokuratorów), bardzo podobały mi się te momenty. Poleciłabym tę książkę komuś kto lubi rozszyfrowywać psychologię człowieka, lubi przewidywać kto jest zabójcą lub chciałby zostać prokuratorem. Ta książka świetnie przedstawia też zwykłe życie, zwykłego człowieka, z którego możemy się wiele nauczyć.


Ada, 16 lat



Książka wydana przez Wydawnictwo W.A.B.

Komentarze

  1. Mam w planach całą twórczość Miłoszewskiego, bo niestety żadnej książki jeszcze nie czytałam, a wszystkie są tak zachwalane ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz