Minimalizm po polsku, czyli jak uczynić życie prostszym - Anna Mularczyk-Meyer - recenzja

Anna Mularczyk-Meyer to popularna w sieci blogerka o pseudonimie Ajka. Jej blog jest jednym z najpoczytniejszych polskich blogów dotyczących minimalizmu. Temat minimalizmu jest ostatnio coraz modniejszy. Przyjrzyjmy się więc bliżej jego fenomenowi.

Minimalizm jest odpowiedzią na konsumpcjonizm. Są wśród nas osoby, które cały swój wolny czas poświęcają na zakupy. Codziennie odwiedzają sklepy i butiki w centrach handlowych, przeglądają strony internetowe. Bardzo często kupują rzeczy, których nie potrzebują. Ulegają jednak tanim chwytom marketingowym, typu reklamy, promocje, przeceny. Często ślepo podążają za modą i nabywają rzeczy, z których nigdy nie skorzystają. Autorka książki stara się przybliżyć czytelnikowi dlaczego tak jest oraz zachęca do refleksji. Wzywa, by rozejrzeć się wokół siebie, trzeźwym wzrokiem spojrzeć na własne mieszkanie, szafę, kolekcje i zadać sobie pytanie „czy naprawdę potrzebuję tych wszystkich rzeczy?”.

Książka jest bardzo ciekawa. Autorka podaje wiele sposobów jak poradzić sobie z nagromadzonymi przedmiotami. Dzieli się swoim doświadczeniem i pomysłami. Zaskoczeniem był dla mnie fakt, że są osoby, które dążą do tego, by posiadać tylko pięćdziesiąt lub sto przedmiotów. Zdaniem autorki Polakom trudno zrezygnować z kupowania zbędnych przedmiotów, ponieważ mają za sobą trudny bagaż doświadczeń związany z pustymi półkami sklepowymi w czasach powojennych.

Minimalizm jest nowym zjawiskiem, ale cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Moim zdaniem każdy powinien przeczytać książkę dotyczącą minimalizmu. Pomaga ona otrząsnąć się z przeświadczenia, że „musisz mieć”, „musisz kupić”. Nic nie musisz. Wybieraj przedmioty, których naprawdę potrzebujesz, lub którymi będziesz się cieszyć. Inne, kupione i rzucone w kąt, są zbędne. 




Jola, lat 18



Książka wydana przez Wydawnictwo Black Publishing



Komentarze