AlekSandra - Anna Bożena Zaniewska - recenzja

Anna Bożena Zaniewska jest absolwentką studiów w kierunku psychologii oraz filozofii. Pomogło jej to w zajmowaniu się swoją pasją – naturą człowieka i jego relacjami ze światem zewnętrznym.

Piotr Kawecki jest wybitnym, kontrowersyjnym specjalistą w dziedzinie transplantologii. Kwestią jednej rozmowy zdaje się być zdobycie tego, co uwieńczy pełnię jego szczęścia, mianowicie założenia rodziny. Jak zawsze gdy wydarzy się straszny wypadek musi walczyć o ciała ze szpitalem miejskim, co równa się niemalże z przestępstwem. Gdy po jednym z największych wypadków w ostatnim czasie udaje mu się odbić ciało pasażerki samochodu, którego kierowca nie przypomina ciała lecz krwawą masę, okazuje się, że kobieta nie ma szans na ratunek, lecz jej organy mogą pomóc nawet 5 osobom, natomiast z kierowcy pozostał już tylko pracujący mózg. Rozpoczęcie operacji na kobiecie zdaje się być czystą formalnością, lecz co się zmieni, że będzie to jedna z najtrudniejszych decyzji życia lekarza? Kto będzie uratowany i jak się to zakończy?

Książka mimo nie rozbudowanej fabuły porusza temat wielu dyskusji i jest jedna z odpowiedzi na pytanie „Czy kiedykolwiek uda nam się przeszczepić mózg i jakie to będzie niosło za sobą skutki?”. Powieść zostawia po sobie wiele pytań bez odpowiedzi, których szuka się w bezsenne noce.

Lektura jest bardzo szybka, co może być spowodowane objętością – ma tylko 88 stron! Dla ludzi przyzwyczajonych do czytania książek sześciuset stronicowych lub jeszcze grubszych może być to miłe odświeżenie przed kolejnym tomiskiem.


Agata, lat 17




Książka wydana przez Wydawnictwo




Komentarze