Cud Glorii - Jerry Brewer - recenzja

Ostatnio większość swojego czasu spędziłam w kręgu lekarzy, pielęgniarek. Miejscu, gdzie widzę chore dzieci, gdzie kogoś coś boli, kiedy ktoś cierpi.
Szukając książki, która jest warta przeczytania natknęłam się na "Cud Glorii". Autorem jest Jerry Brewer. Zważając na sytuację, tam panującą, książką od razu przypadła mi do gustu.

Utwór opowiada historię siedmioletniej dziewczynki, która jest chora na nowotwór. W zasadzie, nie porusza tutaj jedynie sfery medycznej, a i duchową. W książce jest poruszona tematyka Boga, mowa o tym jak rodzina dziewczynki staje się katolicką rodziną. Opowiada o rodzicielskiej miłości.

Książka generalnie jest jednym wielkim zaskoczeniem, zupełnie nie można się przewidzieć, co będzie miało miejsce. Również zdrowie małej bohaterki będzie pełne niespodzianek - raz pogorszenia stanu zdrowia, a raz polepszenia.

Czy tak młodej bohaterce uda się pokonać walkę z nieuleczalnym rakiem? Dlaczego rodzina nagle zaczęła czcić Boga? Jeśli nurtują Was te pytania, szczerze polecam sięgnięcie po tę książkę. Na pewno nie będziecie żałować, a tak jak i ja, w pewnym momencie uronicie łzy.


~K.B., lat 18


Książka wydana przez Wydawnictwo św. Stanisława

Komentarze