Pałac Północy - Carlos Ruiz Zafon - recenzja

„Pałac Północy” to książka napisana przez znanego hiszpańskiego pisarza Carlosa Ruiza Zaufona. Jest on również autorem takich powieści jak: „Cień Wiatru”, „Gra Anioła” czy „Więzień Nieba”, które znajdują uznanie wśród wielu czytelników na całym świecie.

Tym razem autor przenosi nas do XX wiecznej Kalkuty, opowiadając niezwykłą, ale także tragiczną przygodę paczki przyjaciół. Jako wychowankowie sierocińca muszą oni wraz z ukończeniem 16 roku życia opuścić mury dawnego „domu” by zacząć dorosłe życie. Pożegnalna impreza przynosi jednak za sobą wiele zmian. Jeden z głównych bohaterów - Ben, poznaje swoją rówieśniczkę Sheere. Razem wybierają się na zebranie tajnego stowarzyszenia do Pałacu Północy, które założył wraz z przyjaciółmi. Po tym zdarzeniu nic nie pozostaje takie samo. Dziewczyna swoją opowieścią otwiera bramy do mrocznej tajemnicy lata skrywanej przez Kalkutę. Dworzec widmo, ognista zjawa i płonący pociąg to jedynie początek. Czy niezwykła przygoda okaże się śmiertelnym zagrożeniem?

Niewielu pisarzy potrafi stworzyć tak niezwykły klimat. Jest to opowieść o odwadze, przyjaźni, miłości i poświęceniu, a także cenie, jaką za sobą niosą. Postacie są świetnie scharakteryzowane, a pełna tajemnic, zagadek i magii fabuła często potrafi zaskoczyć. Akcja toczy się szybko i naprawdę wciąga. Deszczowy klimat za oknem w połączeniu z późną, wieczorną porą zapewne doda nieco prawdziwej grozy do tej opowieści. Zachęcam do przeczytania osoby (a w szczególności młodzież, gdyż do nich jest ona kierowana), które już wcześniej miały okazję sięgnąć po działo tego autora, ale także czytelników, którzy do tej pory nie mieli z nim styczności.


Łucja, 18 lat



Książka wydana przez Wydawnictwo Muza S.A.


Komentarze