Śmierć o północy - Laurell K. Hamilton - recenzja

Laurell K. Hamilton jest słynną amerykańską pisarką, zajmującą się głównie tematyką horroru. Sławę przyniosły jej cykl o Anicie Blake, walczącej z wampirami oraz Meredith Gentry - księżniczce elfów. „Śmierć o północy” jest kontynuacją powieści pt. „Dotknięcie mroku”.

Meredith Gentry jest następczynią tronu Faerie, obdarzoną magią. Pewnego dnia podczas konferencji prasowej po kolejnym zamachu, jakiego doświadczyła bohaterka, dochodzi do zbrodni. Ginie dziennikarz. Księżniczka postanawia schwytać zabójcę, dzięki pomocy CSI. Dziewczyna podejmuje kroki, aby mimo przeciwności losu i działalności wroga, dostąpić zaszczytu przejęcia korony.
 
Autorka połączyła świat fantastyczny z realnym. Ludzie żyją pomiędzy bogami i zmiennokształtnymi. Nieśmiertelni przejmują erotyczną dominację. Akcja toczy się szybkim tempem. Dialogi przewyższają ilością opisy, dzięki czemu prędko można dobić do ostatniej strony. Nie trzeba zrażać się też grubością powieści.
Niewątpliwie przedstawiony świat odbiega od standardowej rzeczywistości fantastyki. Wydarzenia mają miejsce w naszym czasie. Książkę polecam czytelnikom interesującym się mroczną fantastyką. 
 
 
Merry, lat 19
 
Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka

Komentarze