Dobrani - Ally Condie - recenzja

Jak to jest kiedy idealni ludzie, idealny świat wymykają się spod kontroli? Jak czuje się człowiek, który musi wszystkie sfery swojego życia przyporządkować Społeczeństwu?

Ally Condie w swojej książce przedstawia świat na pozór idealny. Praca jest dostosowana do predyspozycji człowieka. Nie ma chorób. Ludzie dożywają późnej starości. Nawet życiowi partnerzy są dobierani na zasadzie porównania cech i upodobań tak, żeby stworzyć idealną parę. Czy aby na pewno chcielibyśmy egzystować w takim świecie?

Główna bohaterka - Cassia od lat przyjaźni się z Xanderem. W dniu swojego „Doboru” okazuje się, że jest on dla niej idealnym partnerem. Dziewczyna bardzo cieszy się z takiego obrotu zdarzeń. Jednak na następny dzień na ekranie pojawia się inny chłopak. Cassia dowiaduje się, że była to drobna usterka techniczna i nie ma się czym martwić. Jednakże pojawienie się Ky’a na ekranie nie daje jej spokoju. Z czasem zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Dziewczyna z każdym dniem coraz bardziej wątpi w nieomylność i dobro Społeczeństwa. Do tego w dniu śmierci swojego dziadka otrzymuje wiersz, który również daje jej do myślenia.

„Dobrani” to niesamowita, antyutopijna opowieść o miłości. Napisana bardzo dobrym stylem. Wciągająca. Akcja dzieje się bardzo szybko. Autorka stworzyła wspaniałą fabułę. Przedstawiony świat jest intrygujący. Czytając ma się wrażenie, że w rzeczywistości również można znaleźć pewne odzwierciedlenia książki. Szkoda, że do tej pory nie ukazały się dalsze części historii, ponieważ po przeczytaniu „Dobranych” pozostajemy w niepewności i napięciu. Nie wiemy jak się potoczą losy głównych bohaterów.

Myślę, że opowieść spodoba się fanom „Igrzysk śmierci”, wielbicielom książek buntowniczych, a także tym, którzy poszukują niebanalnej historii miłosnej.



Merry, lat 19


Książka wydana przez Wydawnictwo Prószyński i S-ka
 
 

Komentarze