Prawo panny Murphy - Rhys Bowen - recenzja

Rhys Bowen to pseudonim autorki m. in. serii powieści o przygodach konstabla Evana Evansa. Swoją pisarską przygodę rozpoczęła w latach 90-tych. Dopiero cykl o śledztwach Molly Murphy utrzymał jej pozycję jako mistrzyni kryminału śledczego w stylu retro. 

"Prawo panny Murphy" autorka wydała we współpracy z Oficyną Literacką Noir sur Blanc, a książkę na język polski przełożyła Joanna Orłoś-Supeł. 


Akcja powieści rozpoczyna się w irlandzkiej wiosce, z której pochodzi Molly. Dziewczyna nie należy do zbyt uległych i zawsze zaciekle broni swojego zdania i często pakuje się w tarapaty. Z całą pewnością jest to postać barwna i fascynująca. Już na początku dowiadujemy się, że w wyniku dokonanego przestępstwa, aby uniknąć śmierci bohaterka musi uciekać z domu... W wyniku zaskakujących wydarzeń Molly znajduje się na statku płynącym do Ameryki, chce tam rozpocząć nowe życie. Zanim jednak to się stanie musi udowodnić, że nie jest winna postawionego jej zarzutu. 


Stylistyka retro nadaje powieści niepowtarzalny klimat. Całość dopełniają zagadkowe przygody kryminalne. Czytałam tą książkę z przyjemnością czekając na dalszy rozwój wydarzeń.


Jeśli lubisz czytać o przebojowych dziewczynach, które nie tracą wiary i wszystkie sprawy prowadzą do końca, ta książka na pewno Ci się spodoba.

 


Ania S., lat 16




Książka wydana przez Oficynę Literacką Noir sur Blanc

Za ciekawą lekturę dziękujemy Portalowi






Komentarze