Krwawy krąg - Jérôme Delafosse - recenzja

Jérôme Delafosse - francuski fotoreporter. Realizuje również filmy dokumentalne. ,,Krwawy krąg” to jego debiut, a prawa do powieści zakupiły już wydawnictwa z 10 krajów.

Nathan Falth budzi się ze śpiączki w norweskim szpitalu, z podrobionymi dokumentami i bez jakichkolwiek wspomnień. Jednak na próbę przywrócenia pamięci nie ma zbyt wiele czasu - jego tropem podążają zabójcy. Podczas ucieczki zdaje sobie sprawę, że obsługa broni i walka wręcz są dla niego naturalne jak oddychanie. Cały czas szukając i jednocześnie będąc prześladowanym Nathan stopniowo odkrywa swoją makabryczną przeszłość, związaną z tajemniczą organizacją mnichów, w której pozyskani naukowcy wykonują eksperymenty genetyczne na wirusach. Chimery mają zabijać ludzi skazanych przez Krwawy krąg.

Jak i dlaczego Nathan stracił pamięć oraz czy wykorzysta szansę na nowe życie dowiecie się czytając tę powieść.

,,Krwawy krąg” polecam wszystkim wielbicielom emocji i tajemnic. Nie sposób się od niego oderwać gdyż cały czas zaskakuje nowymi wydarzeniami. Razem z bohaterem poznajemy go zupełnie od początku, tak jakbyśmy dowiadywali się o sobie i własnej przeszłości.
  Tenshi, lat 17

    Książka wydana przez Wydawnictwo



                

                                                                                                                  

Komentarze