Głębia osobliwości. Parabellum. Tom 3 - Remigiusz Mróz - recenzja

Parabellum... Cudowne Parabellum. Przepadłam bez reszty czytając wszystkie jego części. Uwielbiam Remigiusza Mroza za to, co stworzył. Cały cykl przeczytałam jednym tchem. Nie dało się zrobić przerwy po pierwszym tomie, a trzeci, czyli właśnie "Głębia osobliwości" powalił mnie na łopatki.

To dalsze losy bohaterów poznanych w "Prędkości ucieczki" i "Horyzoncie zdarzeń". Bronek próbuje dostać się na zachód Europy, aby dołączyć do formujących się polskich oddziałów. Maria staje się świadkiem dziwnych i przerażających zdarzeń mających miejsce w pewnym niemieckim domu. Staszek trafia do obozu koncentracyjnego, gdzie każdego dnia uważa na czyhającą zewsząd śmierć. Natomiast Christian Leitner musi zmierzyć się sam ze sobą...

Często bywa tak, że kolejne części jakiegoś cyklu, są o wiele słabsze od pierwszej. Nie tym razem. Moim zdaniem "Głębia osobliwości" to, pod każdym względem, najlepszy tom Parabellum. Dzieje się tutaj najwięcej. Jest mnóstwo zwrotów akcji. Ogrom zaskakujących momentów, które wbijają czytelnika w fotel z wielkimi oczami ze zdziwienia. Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Czy trzeba pisać, że jest to wielka zaleta tej książki? Chyba nie.

Co do samych bohaterów, uwielbiam ich od pierwszych stron, od samego poznania. Oczywiście, Christan Leitner nadal jest bardzo intrygującą i tajemniczą postacią, ale tym razem wygrywają jednak Staszek i kapitan Obelt. Zdecydowanie. To, co obaj przeżywają na kartach tej powieści jest czymś niewyobrażalnym i wymagającym ogromnej odwagi, determinacji i chęci życia. Poza tym ich losy dokładnie obrazują warunki, w jakich musieli żyć więźniowie obozów koncentracyjnych. Coś potwornego i nieludzkiego. Ponadto zachowanie wielu esesmanów też daje wiele do myślenia. Mam wrażenie, że ci ludzie byli pozbawieni jakichkolwiek uczuć. Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę w stanie zrozumieć takiego postępowania, bo fakt o szerzącej się nazistowskiej propagandzie, nie jest dla mnie najbardziej trafionym argumentem. To kolejny powód, dla którego naprawdę warto sięgnąć po tę powieść.

Już tęsknię za tą historią. Parabellum to mój czytelniczy faworyt ubiegłego roku. Chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów, bo bardzo się z nimi zżyłam. "Głębia osobliwości" to, jak już wcześniej wspomniałam, najlepsza część całego cyklu. Wywołała we mnie mnóstwo emocji. Momentami miałam łzy w oczach, co rzadko zdarza mi się w trakcie lektury. Najsmutniejsze były dla mnie fragmenty, kiedy już myślałam, że będzie dobrze, a tu nagle nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale to też sprawiło, że książka jest niesamowita. Innym razem odetchnęłam z ulgą, aby za moment wpaść razem z bohaterami w wir zdarzeń, które są doprawdy zaskakujące. To wszystko sprawiło, że jestem w tej powieści po prostu zakochana.

Wszystkim gorąco polecam tę wspaniałą książkę, jak i dwa poprzednie tomy Parabellum. Wspaniała historia wojenna, o przetrwaniu, miłości, determinacji. O podejmowaniu ważnych decyzji, walce z wrogiem, ale często też z samym sobą. Mnie "Głębia osobliwości" chwyciła za czytelnicze serce.



Merry


Książka wydana przez Wydawnictwo Czwarta Strona

Komentarze