Szczęśliwa ziemia - Łukasz Orbitowski - recenzja

Łukasz Orbitowski jest polskim pisarzem grozy. Był dwukrotnie nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla oraz otrzymał Srebrne i dwukrotnie Złote Wyróżnienie Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego. Ponadto jest laureatem Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”.

Rykusmyku. Ostatni dzień lata. Zanim Szymon i przyjaciele rozejdą się w swoją stronę chcą zrobić coś co chcieli, a nie mieli na to odwagi już od bardzo dawna. Mianowicie zejść na sam dół podziemi miejscowego zamku i wytańczyć dla siebie życzenia. Tylko ta wyprawa łączy dorosłych już wyjątkowych mężczyzn. Ich życzenia zostaną spełnione, lecz gdyby wiedzieli, że to tak się zakończy wcale, by nie prosili o nic gospodarza spod zamku.

Książka opisuje niesamowite historie i ukazuje zwykłe rzeczy w tych niewyobrażalnych. Jest to opowieść tak napisana, że nie chce się odrywać od niej nosa. Wspaniałe połączenie wątków. Całość po prostu mnie urzekła.

Polecam wszystkim mającym chwilkę. Chociaż grubość może zrazić, czyta się niesamowicie szybko i żałuje że opowieść nie trwa dłużej.



Agata, lat 17


Książka wydana przez Wydawnictwo


Komentarze