Siewca Wiatru - Maja Lidia Kossakowska - recenzja

Maja Lidia Kossakowska jest pisarką literatury fantasy. Debiutowała w roku 1997 w magazynie literackim „Fenix”.

Każdemu wydaje się, że anioł to istota idealna, dobra, sprawiedliwa, czysta jak łza. Maja Lidia Kossakowska pokazuje w „Siewcy wiatru”, że te skrzydlate postacie mogą zachowywać się niepokojąco ludzko. Palą, piją, biorą udział w bijatykach. Jednocześnie nadal ich zadaniem jest utrzymywanie dobra i pokoju. Mimo, że według nich Bóg odszedł i zostawił ich na pastwę losu, szykują się do wielkiej bitwy z siłami zła.

„Siewca Wiatru” jest bardzo interesującą i można powiedzieć kontrowersyjną powieścią fantasy. Jest to jednocześnie historia polityczna i przygodowa. Zawiera sporo scen batalistycznych. Miłośników literatury fantastycznej na pewno zainteresuje sama fabuła „Siewcy”. Aniołowie przedstawieni w nieznany dotychczas sposób oraz dokładny opis struktury Nieba pozwalają czytelnikowi przenieść się w świat, jakiego dotąd nie widział.
Mimo swoich obszernych rozmiarów nie da się tej książki czytać w nieskończoność. Autorka zapewnia nam dynamiczną i pełną emocji akcję, dzięki czemu nawet nie spostrzeżemy, kiedy dotarliśmy do końca.

Moim zdaniem Maja Lidia Kossakowska powinna dostać złoty medal za tą książkę, ponieważ historia jaką stworzyła, ma w sobie to coś, czego innym może brakować.


Merry, lat 19

Książka wydana przez Wydawnictwo

Komentarze